Hinduska świątynia Narayantala Thakurdalan

Współczesne interpretacje form architektury sakralnej wzbudzają wiele kontrowersji i dyskusji. Przez niektórych uznawane są za podrzędne wobec wielkich zabytków, inni zaś określają je jako znaki czasu, ujawniające i przechowujące doświadczenie duchowości współczesnych wiernych. Niewątpliwie jednak są one wyzwaniem dla projektujących je architektów, którzy podejmują się trudnego zadania przełożenia zagadnień metafizycznych na lapidarny język architektury.

Narayantala Thakurdalan autorstwa indyjskiej praktyki Abin Design Studio to betonowa świątynia hinduska, której przebudowę ukończono w ostatnim czasie w Bansberii. Architekci przyznają, że jednym z największych wyzwań, przed którym stanęli podczas realizacji projektu, była analiza przestrzeni i tego, w jaki sposób wykorzystywana jest przez odwiedzających świątynię wiernych. „To miejsce kultu odegrywa inną rolę w codziennym życiu każdego człowieka, co dostarczyło nam wielu  wskazówek co do aranżacji przestrzeni” – mówią architekci. „Niektórzy ludzie modlą się dwa razy dziennie, podczas gdy wielu odwiedza świątynię tylko okazjonalnie, jedni wierni poświęcają znaczną ilość czasu na medytację w świątyni, podczas gdy inni po prostu pochylają głowy, przechodząc lub przejeżdżając obok niej” – dodają.

Po przeanalizowaniu wyników swoich obserwacji, architekci postanowili stworzyć taką przestrzeń, w której nie ma niepotrzebnych barier i ograniczeń – wnętrze budynku zostało niemal całkowicie pozbawione kolumn, aby maksymalnie powiększyć i otworzyć przestrzeń świątyni. Na rogu budynku umieszczono szklane ściany, które – po otwarciu – powiększają przestrzeń jeszcze bardziej i pozwalają na uczestnictwo w obrzędach również tym osobom, które pozostają na zewnątrz.

Budynek, którego podwoje zostały niedawno otwarte dla wiernych, został dobrze przyjęty przez lokalną społeczność. Niektórzy potrzebowali jednak czasu, aby oswoić się z nową świątynią. „Chociaż ostateczny wynik prac został dobrze oceniony przez społeczność, nie można pominąć krytycznych głosów, przekonujących, że poprzedni budynek – związany z lokalną społecznością od wielu lat – wydawał się bardziej przyjazny i bliski niż nowy” – przyznaje zespół Abin Design Studio.

źródło: dezeen.com