Słodka architektura. Dom Wuzetka

Studio Superhelix prezentuje projekt domu jednorodzinnego o niezwykle słodkiej nazwie – Dom Wuzetka. Projekt został zainspirowany formami architektonicznymi charakterystycznymi dla południowej Kalifornii.

Dlaczego „Dom Wuzetka”? Fasada trzypiętrowego budynku przypomina ciastko z kakaowym biszkoptem i śmietankową masą. „Głównym zamierzeniem było rozbicie dość wysokiej bryły. Warunki zabudowy pozwalały na zabudowę tylko w niewielkim fragmencie działki. Przy złożonym programie funkcjonalnym, konieczne było budowanie w górę. To jednak nie przystawało do marzenia inwestora. Dlatego podkreślone zostały horyzontalne linie i stworzone nadwieszenia, które optycznie rozbijają bryłę. Dalsza komplikacja kształtu nie była wskazana, tego byłoby już po prostu za dużo, dlatego dach dwuspadowy jest już bardzo prosty, pozbawiony okapów” – mówią architekci odpowiedzialni za projekt budynku.

Dolna część budynku została zrealizowana za pomocą typowych dla naszej szerokości geograficznej metod budowlanych, zaś poddasze, którego ostateczny kształt został poniekąd wymuszony na architektach i kliencie przez wytyczne dotyczące zagospodarowania przestrzennego obszaru, na którym został zbudowany, znacznie powiększa powierzchnię domu. Część zamierzeń inwestora została jednak zrealizowana bez przeszkód. „Udało się przenieść duże przeszklenia oraz płaskie dachy. To drugie było szczególnym marzeniem inwestora, ale mogło być osiągnięte tylko częściowo, ze względu na zapisy warunków zabudowy trzeba było zaprojektować też dach dwuspadowy” – mówi Bartłomiej Drabik w rozmowie z portalem Architektura i Biznes.