Nowy gmach Filharmonii w Szczecinie: kryształ w sercu miasta
Trwająca od 2011 roku budowa gmachu Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie powoli dobiega końca. Chociaż w październiku minie 66 lat od pierwszego koncertu zorganizowanego przez tę instytucję, to nowy budynek będzie tak naprawdę pierwszą oficjalną siedzibą Filharmonii, która dotychczas zajmowała salę reprezentacyjną szczecińskiego Urzędu Miasta. Przed projektem hiszpańskiego studia Barozzi Veiga stoją zatem ogromne oczekiwania.
POCHWAŁA PROSTOTY BEZ CIENIA NUDY
Budynek tworzą małe bryły, przypominające szpiczasto zakończone, podłużne pudełka. Te ustawione blisko siebie małe klocki mają nawiązywać do wertykalnej zabudowy Szczecina i jej spadzistych dachów. Nieregularna, geometryczna bryła widziana z pewnej odległości przypomina kryształ, a efekt ten potęguje transparentna fasada. Szklano-aluminiowa elewacja skrywa betonową konstrukcję, pokrytą białą farbą, która uszlachetnia ciężki materiał. Lekkości wnętrzom doda naturalne światło, wpadające przez liczne otwory znajdujące się w dachu budynku. Uwagę zwiedzających przyciągają ogromne, spiralnie skręcone schody. Ich wygięta linia wprowadza element dynamizujący w minimalistycznej, wręcz ascetycznej przestrzeni wnętrza.
ARCHITEKTURA I MUZYKA
Jak przyznają sami architekci, w ich projekcie nie brak inspiracji muzycznych. Addytywna bryła nawiązuje do złożonej budowy organów, a linie na fasadzie, podkreślające jej wertykalność, to reminiscencja pięciolinii. Uparte powtarzanie tych samych elementów konstrukcyjnych, tworzących architekturę nowej Filharmonii, to z kolei nawiązanie do matematycznej struktury utworu muzycznego.
Filharmonia będzie miała teraz do dyspozycji dwie sale koncertowe. Dyrekcji zależało jednak, aby budynek był otwarty dla szczecinian nie tylko podczas wieczornych występów, dlatego znalazła się w nim również przestrzeń wystawiennicza, kawiarnia oraz sklep z wydawnictwami muzycznymi.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza.
Nominacja do nagrody im. Miesa van der Rohe w 2013 to tylko jedno z szeregu prestiżowych wyróżnień, które uzyskało Centrum Kształcenia Nauczycieli z Granady. Autorzy projektu ze studia Ramóna Fernández-Alonso mogą śmiało pękać z dumy. Statuetki idą bowiem w parze z manifestowanym przez użytkowników i mieszkańców miasta zadowoleniem.
Decyzja o udziale Polski w Wystawie Światowej w Mediolanie została podjęta wyjątkowo późno, bo zaledwie półtora roku przed otwarciem tej prestiżowej imprezy. W porównaniu z poprzednią edycją to o kilkanaście miesięcy mniej na przygotowania. W 2010 roku polską ekspozycję zobaczyło ponad 8 milionów zwiedzających, a zdjęcia zainspirowanej ludową wycinanką elewacji były reprodukowane w mediach na całym świecie. Czy wciąż mamy szansę na powtórzenie tego sukcesu, skoro konkurs na projekt architektoniczny pawilonu jest nadal nierozwiązany, a do otwarcia imprezy zostało już mniej niż 12 miesięcy?
Nowy produkt – podkład na ogrzewanie podłogowe, który redukuje straty ciepła, stworzony został przez firmę Fair Packging (Marka Fair Underlay), z myślą o osiągnięciu jak najwyższej skuteczności tzw. „podłogówki”.
Amerykańskie miasta to nie tylko wieżowce, monumentalne budynki i przedmieścia z domami jednorodzinnymi. Najlepszym tego przykładem jest Waszyngton, wolny od wszelkich wysokościowców, pełen klasycznych budynków, kamienic, placów i zabytków. Waszyngton uznawany jest za najbardziej europejskie miasto Ameryki, ale i to może się niedługo zmienić.
Komentarze
Architectu moderuje komentarze do ułatwiania świadomej, merytorycznej, cywilnej rozmowy. Obraźliwe, bluźniercze, autopromocyjne, wprowadzające w błąd, niespójne lub nietypowe komentarze zostaną odrzucone. Moderatorzy pracują w godzinach pracy i akceptują tylko komentarze napisane w języku polskim.