Drapacz chmur położony w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Zaprojektowany przez przedsiębiorstwo architektoniczne Skidmore, Owings and Merrill na zlecenie trzech gigantów: Samsung Constructions, BESIX i Arabtec. Konstrukcja budynku nawiązuje do wzornictwa charakterystycznego dla islamskich świątyń oraz tzw. kwiatu pustyni.
Całkowita wysokość wieżowca wynosi 829,8 m, co od 2008 r. czyni go najwyższym budynkiem na świecie. Jednakże już w roku 2020, w Dubaju, ma nastąpić oficjalne otwarcie Dubai Creek Tower, który ma być o przeszło sto metrów wyższy od Burdż Chalify. Na ten sam rok zaplanowano także zakończenie budowy Jeddah Tower w mieście Dżudda w Arabii Saudyjskiej (w budowie od 2013 r.). Planowa łączna wysokość budynku ma wynosić ponad 1000 m, co uczyni go najwyższą konstrukcją na świecie.
Budowa Burdż Chalify rozpoczęła się 6 stycznia 2004 r., pięć lat później, 1 października 2009 r. wykończono jego zewnętrze. Budynek został otwarty 4 stycznia 2010 r. jako część nowej inwestycji o nazwie Downtown Dubai. Wieżowiec został pierwotnie nazwany Burj Dubai na cześć prezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich Khalifa bin Zayeda Al Nahyana, ale ostatecznie nazwę tę przemianowano na Burdż Chalifa (Burj Khalifa), czyli Wieża Chalify.
Głównym architektem odpowiedzialnym za projekt Burdż Chalify został Adrian Smith, zaś na stanowisko głównego inżyniera budowlanego mianowano Billego Bakera. Wykonawcą projektu, który stylistycznie nawiązuje do tradycyjnej architektury islamskiej była firma Samsung C & T z Korei Południowej. Spiralny szkielet Burdż Chalify unosi się z płaskiego pustynnego podłoża z każdym metrem zmniejszając swój przekrój poprzeczny. Do centralnego rdzenia dołączone są trzy ramiona, zaś na szczycie budynku rdzeń płynnie przechodzi w 244 metrową iglicę.
Budynek opiera się na żelbetonowym szkielecie, który pokrywa ponad 26 000 szklanych paneli odblaskowych i aluminiowych. Szkło zapewnia wydajność słoneczną i cieplną, a także chroni przed intensywnym pustynnym słońcem oraz silnymi wiatrami.
W czerwcu 2010 r. Burdż Chalifa otrzymał nagrodę dla "Najwyższego budynku na Bliskim Wschodzie i Afryce.". W dniu 28 września 2010 r. wieżowiec został okrzyknięty najlepszym projektem roku w konkursie Middle East Architect Awards 2010. Krytycy zgodnie uznali budynek za przełomowy dla architektury wysokościowców na całym świecie.
Widmo globalnej katastrofy klimatycznej wymusiło na architektach z całego świata zmianę strategii projektowych. Kolejne prestiżowe pracownie prześcigają się w propozycjach budynków przyjaznych środowisku. Chociażby norweskie studio Snøhetta w wydanym niedawno oświadczeniu oficjalnie zobowiązało się do tworzenia projektów o ujemnej emisji dwutlenku węgla.
Kilka miesięcy temu Sir Norman Foster przedstawił projekt SkyCycle (zakładał on zbudowanie w Londynie ścieżek rowerowych i szlaków pieszej komunikacji ponad liniami kolejowymi i trasami szybkiego ruchu) jedni wzięli go za utopijny, drudzy – za proroczy. Podzielenie głosów krytyki w przypadku Fostera dziwi tym mocniej, że premiera koncepcji spięcia Santiago gigantyczną rowerową ścieżką, którą przedstawiło w tym tygodniu studio Elemental spotkało się tylko z aplauzem. Czemu Foster musiał tłumaczyć się ze swoich ekologicznych pomysłów, a Elemental przyjmowany jest ciepło już od progu?
Modernistyczny postulat otwarcia domu na pejzaż przez dziesięciolecia wydawał się w Polsce niemożliwy do racjonalnego zastosowania. Klimat, nieco bardziej srogi niż ten, w którym funkcjonują południowe, nadmorskie wille skłaniał raczej do budownictwa wykorzystującego stosunkowo małe, tradycyjnie rozmieszczone otwory okienne. Na nic zdały się kampanie uczniów Le Corbusiera, z Juliuszem Żórawskim na czele, którzy chcieli wprowadzić w polskim budownictwie układy wstęgowe, przekształcić dom-dworek, lub dom-twierdzę w kompozycje otwartą na otaczający ją ogród, czy pejzaż miejski.
W całej Europie po epoce industrialnej pozostało mnóstwo obiektów, które adaptowane są na nowe cele. Tego typu posunięcia nie są już niczym niezwykłym, bowiem obiekty te utraciły swoje funkcje, jednak są nadal na tyle wartościowe, że można znaleźć dla nich nowe zastosowanie. Hala na warszawskiej Woli zbudowana w latach 50. według przedwojennych projektów, doczekała się takiego scenariusza.
Komentarze
Architectu moderuje komentarze do ułatwiania świadomej, merytorycznej, cywilnej rozmowy. Obraźliwe, bluźniercze, autopromocyjne, wprowadzające w błąd, niespójne lub
nietypowe komentarze zostaną odrzucone. Moderatorzy pracują w godzinach pracy i akceptują tylko komentarze napisane w języku polskim.
comments powered by Disqus
Newsletter Architectu
Otrzymuj informację o nowych wpisach, produktach, wywiadach.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.
Komentarze
Architectu moderuje komentarze do ułatwiania świadomej, merytorycznej, cywilnej rozmowy. Obraźliwe, bluźniercze, autopromocyjne, wprowadzające w błąd, niespójne lub nietypowe komentarze zostaną odrzucone. Moderatorzy pracują w godzinach pracy i akceptują tylko komentarze napisane w języku polskim.