Tegorocznym laureatem nagrody Pritzkera, nazywanej często „architektonicznym Noblem” został japoński architekt, urbanista oraz teoretyk, Arata Isozaki.
Isozaki stał się czterdziestym szóstym zdobywcą tego najbardziej prestiżowego wyróżnienia przyznawanego architektom. Został także ósmym Japończykiem nagrodzonym pamiątkowym brązowym medalem, limitowaną edycją rzeźby Henry'ego Moore'a oraz kwotą pieniężną w wysokości 100 tys. USD.
Urodzony 23 lipca 1931 r. Isozaki został doceniony za m.in. „Posiadanie głębokiej wiedzy na temat historii i teorii architektury, a także awangardowe podejście, poszukiwanie znaczącej architektury, co znalazło odzwierciedlenie w jego budynkach, które do dnia dzisiejszego, przeciwstawiają się stylistycznym ramom, stale się rozwijają i zawsze są świeże.” Kapituła nagrody dostrzegła także dalekowzroczne podejście Isozakiego, głębokie zaangażowanie w "sztukę przestrzeni" i ponadnarodową metodologię widoczną w jego pracach od początku lat 60. Równie istotnym aspektem jego twórczości okazało się „ułatwienie dialogu pomiędzy Wschodem i Zachodem, reinterpretacja globalnych wpływów w architekturze oraz wspieranie rozwoju młodszych pokoleń w tej dziedzinie”.
Wczesne sukcesy Isozaki osiągnął tuż po zakończeniu II wojny światowej, kiedy zrujnowany Kraj Kwitnącej Wiśni próbował odbudować się i zapomnieć o wojennej traumie. Swoją działalność na rzecz renowacji pejzażu architektonicznego ojczyzny zdolny architekt poprzedził licznymi podróżami: „Chciałem zobaczyć świat na własne oczy, więc podróżowałem po nim co najmniej dziesięć razy, zanim skończyłem trzydzieści lat. Chciałem poczuć życie ludzi w różnych miejscach, dlatego odwiedziłem nie tylko Japonię, ale także świat Islamu, wioski w głębokich górach Chin, Azję Południowo-Wschodnią i metropolie w USA”.
Dzięki doświadczeniu wyniesionemu z podróży oraz zręczności w opanowaniu międzykontynentalnego zakresu technik budowlanych, interpretacji miejsca i kontekstu błyskotliwy architekt na nowo zdefiniował wzajemną wymianę między wschodnimi i zachodnimi społeczeństwami, promując – zwłaszcza w latach osiemdziesiątych – japońskie wzornictwo w Europie oraz Ameryce. Jak zauważył prezes Hyatt Foundation, Tom Pritzker: „Isozaki był jednym z pierwszych japońskich architektów, którzy budowali poza Japonią w czasie, gdy zachodnie cywilizacje tradycyjnie wpływały na Wschód, co sprawiło, że jego architektura była prawdziwie międzynarodowa”.
Na dorobek architekta składa się przeszło sto budynków powstałych w Europie, Azji, Ameryce Północnej, na Bliskim Wschodzie i w Australii. Do jego najważniejszych prac zalicza się m.in. Ōita Medical Hall (1959-60), Aneks (1970-1972 Ōita, Japonia), Narodowe Muzeum Sztuki (1977, Osaka), Muzeum Sztuki Współczesnej w Los Angeles (1981-1986 Los Angeles, Stany Zjednoczone), Ceramic Park Mino (1996-2002 Gifu, Japonia), Palau Sant Jordi (1983-1990 Barcelona, Hiszpania), Kitakyushu City Museum of Art (1972-1974 Fukuoka, Japonia), Tsukuba Center Building (1979-1983 Ibaraki, Japonia), Art Tower Mito (1986-1990 Ibaraki, Japonia), Nara Centennial Hall (1992-1998 Nara, Japonia), Pala Alpitour (2002-2006 Torino, Włochy), Himalaje Center (2003-2013 Szanghaj, Chiny), Allianz Tower (2003-2014 Mediolan, Włochy), Katarskie Narodowe Centrum Kongresowe (2004-2011 Doha, Katar) oraz Szanghajska Sala Symfoniczna (2008-2014 Szanghaj, Chiny).
Jedno z ciekawszych dzieł Isozakiego znajduje się w Polsce. Dzięki inicjatywie Andrzeja Wajdy, 30 listopada 1994 roku w Krakowie zostało otwarte Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej „Manggha”. Budynek ten wciąż uznawany jest za jeden z najistotniejszych projektów powstałych w Polsce po 1989 roku.
Centrum Praskie Koneser jest owocem współpracy inwestorów, architektów oraz konserwatorów zabytków. Ten wyjątkowy kompleks usytuowany na warszawskiej Pradze w grudniu 2019 r. został wyróżniony Nagrodą Architektoniczną Prezydenta Miasta Warszawy za "Najlepszą rewitalizację".
Nie trudno się zorientować, że to co przeciętny Kowalski myśli o architekturze współczesnej (czy w ogóle o współczesnej sztuce) nie jest generowanie przez akademie i specjalistyczne czasopisma. Dzisiaj najistotniejszym medium stanowiącym furtkę do świata architektury i zakreślającym jej kanon jest oczywiście internet. Jak kształtowały się jednak gusta Kowalskiego jeszcze 20, 30 lat temu? Wydaje się, że odpowiedź musi pozostać złożona.
Joanna Aleksandrowicz, autorka tego koncepcyjnego projektu, swoją publikacją wzbudza skrajne emocje. Śmiało można stwierdzić, że projekt podzielił środowisko architektów, jednakże czy słusznie?
Konkurs architektoniczny na projekt Pomorskiego Muzeum Motoryzacji został rozstrzygnięty 8 maja 2013. Pomysłodawcą placówki, która ma być zbudowana w kaszubskiej miejscowości Karczemki jest pasjonat motoryzacji, który chciałby popularyzować wiedzę o tej dziedzinie techniki. Jak sam opisuje swoją koncepcję: „Muzeum będzie nie tylko miejscem gdzie można naocznie podziwiać historyczne egzemplarze, unikalne modele aut, jest jednostką utworzoną w celu popularyzowania historii motoryzacji i techniki na terenie naszego kraju i na arenie międzynarodowej”.
Komentarze
Architectu moderuje komentarze do ułatwiania świadomej, merytorycznej, cywilnej rozmowy. Obraźliwe, bluźniercze, autopromocyjne, wprowadzające w błąd, niespójne lub
nietypowe komentarze zostaną odrzucone. Moderatorzy pracują w godzinach pracy i akceptują tylko komentarze napisane w języku polskim.
comments powered by Disqus
Newsletter Architectu
Otrzymuj informację o nowych wpisach, produktach, wywiadach.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.
Komentarze
Architectu moderuje komentarze do ułatwiania świadomej, merytorycznej, cywilnej rozmowy. Obraźliwe, bluźniercze, autopromocyjne, wprowadzające w błąd, niespójne lub nietypowe komentarze zostaną odrzucone. Moderatorzy pracują w godzinach pracy i akceptują tylko komentarze napisane w języku polskim.