Wśród pięciu obiektów, które krytycy nominowali do ósmej już edycji Nagrody Architektonicznej POLITYKI za rok 2018, znalazło się miejsce dla przedstawiciela małej architektury. Enklawa przyrodnicza Bobrowisko w Starym Sączu to konstrukcja przenosząca turystę wprost na łono dzikiej przyrody. I co najważniejsze - robi to dyskretnie, nie psując naturalnej przestrzeni wokół siebie. Jest prosta i elegancka, nie chce być czymś więcej niż jest.
Idealne miejsce na weekendowy wypad
A czym jest właściwie? Enklawa przyrodnicza Bobrowisko to sieć drewnianych obserwacyjnych ścieżek, które wiją się na obszarze stawów usytuowanych w widłach dwóch górskich rzek: Dunajca i Popradu. Zwieńczeniem promenad liczących ponad 400 m długości są dwie czatownie, z których turyści mogą w spokoju obserwować różnorodność nowosądeckiej fauny i flory w środowisku łęgu wierzbowego i jesionowo – wiązowego. Królują tutaj bobry i ich spektakularne tamy, pary łabędzi niemych oraz czaple.
Teren ten był w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku miejscem wydobycia i eksploatacji żwiru. Dobrze prosperująca żwirownia rozrosła się na obszar 50 hektarów. 25 lat temu przedsięwzięcie upadło, a zniszczone miejsce poddano rekultywacji. Obecnie mikroklimat stawów odrodził się, teren stał się na powrót unikalny i niezwykle bogaty biologicznie.
Dlatego małopolscy radni we współpracy z pracownikami Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Małopolskiego postanowi uaktywnić turystycznie ten fascynujący obszar. O wykonanie projektu poproszono niewielkie limanowskie studio 55 Architekci, którego prawdziwym konikiem jest tworzenie budynków wpasowanych w lokalny kontekst, zaś za budowę Bobrowiska odpowiadała firma BDM Budownictwo Drogi Mosty. Na uwagę zasługuje również niski koszt całej inwestycji, który wyniósł 1 520 612, 10 PLN i był dofinansowany z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego.
Spory sukces niewielkiego studia
Warto zastanowić się - co chciało przekazać jury Nagrody Architektonicznej POLITYKI nominacją dla obiektu regionalnego, który z perspektywy laika składa się raptem z sieci drewnianych kładek oraz dwóch, również drewnianych, zabudowanych altan?
Wydaje się, że nominacja dla Enklawy przyrodniczej Bobrowisko w Starym Sączu jest zaproszeniem dla architektów oraz lokalnych działaczy do włączenia się w tworzenie, być może niepozornych, obiektów małej architektury, które służyłby nam wszystkim, a w szczególności będącemu wciąż w złej kondycji polskiemu środowisku naturalnemu.
Poprzez projekt Bobrowiska studio 55 Architekci zaprezentowało prosty i schludny wzorzec przestrzeni, która w pierwszej kolejności ma służyć naturze, a nie człowiekowi. Turysta ma zatopić się i wsłuchać w pejzaż miejsca. Pozostając w ukryciu, korzystając z niewielkich otworów oraz lunet widokowych ma przede wszystkim nie zakłócać rytmu życia zwierząt. Bez wątpienia tą nominacją jury chciało stworzyć nowy trend ekoarchitektonicznego podejścia do obszarów dzikich. Co istotne, wstęp na teren Bobrowiska jest bezpłatny, konstrukcja jest także przyjazna dla inwalidów oraz wielodzietnych rodzin.
W obecnej sytuacji traktujemy wyjście do sklepu jako przykrą konieczność, okupioną strachem o zdrowie własne i swojej rodziny. Markety, choć wprowadziły serię potrzebnych środków ostrożności, wciąż nie są miejscami stuprocentowo bezpiecznymi. Studio Shift przedstawia odpowiedź na te codzienne wyzwania nowej rzeczywistości.
Europejska Nagroda dla Publicznej Przestrzeni Miejskiej (European Prize for Urban Public Space), chociaż jest dopiero kilkuletnią inicjatywą, już zdążyła wypracować sobie solidną pozycję i prestiż. Nie chodzi tu zresztą tylko o to, że za wyróżnieniem stoi mocne lobby Barcelońskiego Centrum Kultury Współczesnej, a projekt wspiera kilka ważnych nazwisk z europejskiego świata architektury.
Czy rewitalizacja przestrzeni postindustrialnej musi polegać jedynie na adaptacji i odnowieniu? W Holandii takie podejście uznano by za niewystarczające. Alternatywy, które proponują architekci z kraju tulipanów chcielibyśmy przedstawić na przykładzie amsterdamskiego Kraanspoor.
Jelenia Góra ogłosiła konkurs na projekt przedstawiający koncepcję wprowadzenia ładu architektonicznego. Jest to skutek międzynarodowego przedsięwzięcia MOVI – CITIES. Projekt ten finansowany był z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Komentarze
Architectu moderuje komentarze do ułatwiania świadomej, merytorycznej, cywilnej rozmowy. Obraźliwe, bluźniercze, autopromocyjne, wprowadzające w błąd, niespójne lub
nietypowe komentarze zostaną odrzucone. Moderatorzy pracują w godzinach pracy i akceptują tylko komentarze napisane w języku polskim.
comments powered by Disqus
Newsletter Architectu
Otrzymuj informację o nowych wpisach, produktach, wywiadach.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.
Komentarze
Architectu moderuje komentarze do ułatwiania świadomej, merytorycznej, cywilnej rozmowy. Obraźliwe, bluźniercze, autopromocyjne, wprowadzające w błąd, niespójne lub nietypowe komentarze zostaną odrzucone. Moderatorzy pracują w godzinach pracy i akceptują tylko komentarze napisane w języku polskim.