Wieża Szukowa pójdzie na żyletki?

Wieża Szukowa pójdzie na żyletki?

Jedna z ikon dwudziestowiecznej inżynierii, Wieża Szukowa, już niebawem może zniknąć z pejzażu Moskwy. W lutym zapadła na centralnym szczeblu decyzja o rozbiórce prawie stuletniej metalowej konstrukcji. I chociaż Moskwiczanie niespecjalnie przejęli się zapowiedzią architektonicznych zmian, zawrzało na szczeblu międzynarodowym. W komitecie obrony Wieży Szukowa stoją nie tylko ludzie ze świata sztuki (żeby wymienić tu tylko dyrektora londyńskiej Tate sir Nicholasa Serotę i historyka Jean-Louis Cohena), ale i praktycy architektury: Norman Foster, Rem Koolhaas, Guy Nordenson czy Leslie E. Robertson.

Dyskusja dotyczy 160-cio metrowej stalowej konstrukcji w kształcie teleskopu, na której szczycie umieszczono nadajnik radiowy. Budowa zlecona przez samego Lenina zakończona została w 1922 roku. To co możemy dziś oglądać w Moskwie to jednak tylko echo śmiałego projektu Szukowa. Inżynier planował konstrukcje dwukrotnie wyższą i na początku lat ’20-stych przedstawiał szeroką dokumentację świadczącą o technicznych możliwościach realizacji. Niedobór stali w ZSRR udaremnij jednak plany.

Wieża, podobnie jak jej sławna krewna, wieża Eiffla, ma przejrzystą konstrukcję. Prosty, czytelny profil idealnie współgra z geometrycznymi zasadami konstrukcji. Jeśli patrzeć na nią w kontekście innych projektów sowieckiej awangardy (jak np. Trybuna Lenina zaprojektowana przez El Lissitzky’ego) okaże się że mamy do czynienia z unikatem. Wieża Szukowa zachowała się bowiem do dziś w niezmienionej formie.

Co jest przyczyną pomysłu o rozbiórce? Demontaż wieży zlecono ze względu na postępująca korozję materiałów. Główny architekt Moskwy, Siergiej Kuzniecow, zwraca uwagę, że obiekt przez lata stał odłogiem i zaniedbano poszukiwania środków na jego rewitalizację. Zdaniem Kuzniecowa wieżę można by, w perspektywie dziesięciu lat, odbudować. Ministerstwo Kultury zaznacza, że trzeba by jednak zmienić lokalizację. Czy w całym zamieszaniu idzie więc o problem atrakcyjnej działki budowlanej?

Gdyby było tak rzeczywiście, doraźne interesy mogły by pozbawić Moskwę jednego z najciekawszych pomników nowoczesnej inżynierii. Wieża, o którą toczy się bój jest tak naprawdę jedną z ostatnich zachowanych realizacji tego typu. Władimir Szuchow realizacje tego typu zaczął opracowywać jeszcze w epoce carskiej. Pierwszą wieżę w kształcie hiperboloidy obrotowej zaprojektował w 1896 roku. Łatwość w montażu i transporcie prefabrykantów sprawiły, że obiekt udało się zmontować zaledwie w trakcie kilku miesięcy. W ciągu dwudziestu lat poprzedzających rewolucję październikową zbudowano w Rosji prawie 200 podobnych obiektów, przeznaczając je na wieże ciśnień, latarnie morskie i anteny radiowe. Moskiewska wieża jest najwyższą realizacją tego typu.

 

 

 

Udostępnij wpis

Komentarze
Architectu moderuje komentarze do ułatwiania świadomej, merytorycznej, cywilnej rozmowy. Obraźliwe, bluźniercze, autopromocyjne, wprowadzające w błąd, niespójne lub nietypowe komentarze zostaną odrzucone. Moderatorzy pracują w godzinach pracy i akceptują tylko komentarze napisane w języku polskim.
comments powered by Disqus
Newsletter Architectu
Otrzymuj informację o nowych wpisach, produktach, wywiadach.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.