Bałtycka Agora dla Parnawy w Estonii
Projektem Bałtyckiego Parku Sztuki biuro WXCA nie tylko udowodniło swoją międzynarodową rangę, ale potwierdziło również, że czegokolwiek architekci się nie dotkną – zamienia się w złoto.
Kilkuletnia batalia prawna między inwestorem, projektantami i wykonawcą doprowadziła do wyroku sądu: Harmon Hotel musi zostać rozebrany. Rozbiórka, na którą całe Las Vegas czeka już od prawie roku, ma zacząć się już latem.
Budowlano-prawna Odyseja
Wady konstrukcyjne i projektowe, które wykonawca (Tutor Perini Corp.) sygnalizował właściwie od rozpoczęcia prac i które bezskutecznie próbowano konsultować ze studiem Foster + Partners zatrzymały prace nad wieżowcem na prawie pięć lat. Dwudziestosiedmiopiętrowy Harmon Hotel miał zostać otwarty dla gości w 2009 roku. W czasie sądowych przepychanek pusty budynek służył jako prowizoryczny nośnik na banery reklamowe.
Dziki Zachód
Wieżowiec będzie rozbierany przez okrągłe dziesięć miesięcy, stopniowo, piętro po piętrze. Robotnicy potną prefabrykaty, które miały tworzyć 207 luksusowych apartamentów i 400 przestronnych pokoi. Koszt prac ma wynieść ponad 11 milionów dolarów. Ta suma to jednak tylko kropla w morzu. Prace nad niedokończonym budynkiem dotychczas kosztowały prawie 300 milionów.
Finansowa kala inwestycji może tłumaczyć gangsterski charakter starań o jej finalizację. Kiedy w 2008 roku odkryto problemy dotyczące niestabilności stalowej konstrukcji sprawa szybko zniknęła z akt. Od marca do lipca fałszowano 62 raporty. Może dlatego MGM nie ogłosił do dzisiaj żadnych planów dotyczących losów działce po feralnym hotelu?
Cisza po burzy
Największym poszkodowanym wydaje się jednak studio Foster + Partners. Kto zawinił? Wykonawca czy projektant? Nie da się jednoznacznie powiedzieć. Rzecznik Fostera konsekwentnie odmawia komentarza do sprawy, a niefortunny projekt hotelu zniknął ze strony internetowej studia.
Fotografie: Wikimedia Commons
Projektem Bałtyckiego Parku Sztuki biuro WXCA nie tylko udowodniło swoją międzynarodową rangę, ale potwierdziło również, że czegokolwiek architekci się nie dotkną – zamienia się w złoto.
Dziś prezentujemy niezwykle oryginalny budynek, który został zaprojektowany przez niemieckich architektów z pracowni Tammo Prinz Architects. Ten wysoki dom mieszkalny, wyróżniający się między innymi oryginalną, geometryczną elewacją, jest na razie tylko projektem zgłoszonym do konkursu. Gdyby propozycja wygrała, budynek stanąłby w Limie, stolicy Peru. Co sądzicie o nietypowym ukształtowaniu fasady Platonian Tower?
Taki już chyba los historii polskiej architektury nowoczesnej, że opisywać ją będzie trzeba opierając się na fotografiach efemerycznych realizacji, albo na projektach budynków nigdy niezrealizowanych. Po Oskarze Hansenie i Jerzym Sołtanie, jednych z najwybitniejszych architektów ubiegłego stulecia, pozostały raczej sterty genialnych projektów, niż ikoniczne realizacje. Podobnie po głośnym artdecowskim pawilonie na paryską wystawę wzornictwa z 1925, dysponujemy tylko plikiem archiwalnych zdjęć.
Przy realizacji obiektów sportowych w Soczi Rosjanie próbowali postawić na zdrowy rozsądek. Doświadczenia Igrzysk Olimpijskich w Atenach, Vancouver i w Pekinie pokazały, że architektoniczna oprawa imprezy to nie tylko wyzwanie artystyczne i logistyczne. Po wyjeździe sportowców i kibiców, kiedy wygasły już fajerwerki wieczoru zamknięcia Igrzysk, organizatorom igrzysk z poprzednich lat przyszło zmierzyć się z problemem utrzymania i ponownego zdefiniowania funkcji budynków zbudowanych z myślą o wydarzeniu. W Soczi, jak zapowiadano w trakcie przygotowań i prac budowlanych, wszystko miało zostać przemyślane i zaplanowane z dużym wyprzedzeniem.
Komentarze
Architectu moderuje komentarze do ułatwiania świadomej, merytorycznej, cywilnej rozmowy. Obraźliwe, bluźniercze, autopromocyjne, wprowadzające w błąd, niespójne lub nietypowe komentarze zostaną odrzucone. Moderatorzy pracują w godzinach pracy i akceptują tylko komentarze napisane w języku polskim.