Górski pawilon studia Hérault Arnod
Marzeniem chyba każdego architekta jest możliwość odskoczenia od czasu do czasu od ekonomicznych limitów stawianych przez zleceniodawcę. Liczenie kosztów od metra kwadratowego, budżet blokujący chęć zastosowania efektownych materiałów, olimpijskie hasła: szybciej, wyżej, taniej ilustrują jak rzeczywistość ogranicza fantazję inżynierską. Pawilon informacyjny z francuskiego Mizoen (w departamencie Isère) przedstawiamy więc jako rodzaj spełnionego marzenia sennego współczesnych architektów. Na budynek o powierzchni 20 metrów kwadratowych wydano bowiem okrągłe 100 tysięcy euro.