Muzeum Rewolucji Kulturalnej, a raczej specyficzny kontekst, który je otacza, mogłoby śmiało służyć za jedną z ikon sprzeczności współczesnych Chin. Gmach, w którym mieści się wystawa propagująca idylliczny obraz tryumfu maoizmu i przemian z końca lat ’60, mieści się bowiem w centrum dzielnicy butików i usług przeznaczonych dla nowego mieszczaństwa. I chociaż stojące za przedsięwzięciem lokalne władze miasta Dayi, w prowincji Sichuan, podkreślają, że chodziło o zaznaczenie zależności między kulturą, a gospodarką, trudno nie dopatrywać się w zestawieniu muzeum z przestrzenią handlu deklaracji politycznej.