Artykuły

Saint-Cloud: batalia o odbudowę pałacu

Dyskusje wokół odbudowy Pałacu Saskiego nie słabną, a stowarzyszenie Saski 2018 nie daje za wygraną. W kolejnych polemikach coraz mocniej zaznaczany jest kontekst odbudowy: rekonstrukcja Zamku Berlińskiego (która kiedy dobiegnie końca, okaże się zapewne wielkim sukcesem) i szereg zamkowych falsyfikatów w Polsce (z zamkiem poznańskim na czele). Zawieszenie dyskusji między nieistniejącym jeszcze ideałem odbudowy, a serią jak najbardziej realnych architektonicznych porażek raczej nie przysłużyło się zwolennikom projektu. Kwestia stołecznego pałacu ma szansę stać się polskim odpowiednikiem ośmioletniej debaty o szansach na odbudowę pałacu Marii Antoniny z podparyskiego Saint-Cloud.

Osiedle Monterrey Studia Elemental

Społeczne konteksty architektury wydają się wychodzić ostatnio na plan pierwszy. Burza po kilku niefortunnych wypowiedziach Zahy Hahid i Nagroda Pritzkera dla Shigeru Bana to tylko wierzchołek góry lodowej. Po latach, w których myślenie o architekturze zostało zdominowane przez „wizytówkowe” projekty wieżowców i muzeów do łask wraca architektura zakrojona na masy (niekoniecznie te operujące kapitałem). Budownictwo socjalne zdobywa sobie w krytyce architektonicznej coraz mocniejszą pozycję. Sytuacji, z którą mamy obecnie do czynienia nie sposób nie porównać z boomem lat ’20 XX wieku, kiedy architekci zaczęli proponować awangardowe projekty osiedli robotniczych, czy nawet, jak miało to miejsce w np. w czeskim Zlinie, kompleksy całych miast.

Nowe Koszyki spod deski kreślarskiej Jems Architekci

Mieszkańcy stolicy pamiętają zapewne nieprzyjemny prezent, którego doczekały się Hale Koszyki w stulecie urodzin. Zaprojektowane w 1906 przez polskiego architekta wykształconego w Petersburgu, Juliusza Dierżanowskiego, w roku 2006 zostały w większej części rozebrane. Interwencja konserwatora ocaliła tylko dwie oficyny bramne, które przez kilka lat straszyły na pustym placu. W międzyczasie na arenę wkroczył jednak książę z bajki, nowy inwestor, Griffin Group, który zdecydował się na rewitalizację hal szanującą pierwotny projekt. Mamy przyjemność przedstawić dziś pierwsze wizualizacje projektów przygotowanych przez dobre znane studio JEMS Architekci.

Architectu - Miejsce na Twoją reklamę
REKLAMA

Betonowa willa australijskiego studia Nobbs-Radford

Alison Nobbs i Sean Radford, australijski tandem architektoniczny pokazuje, że na antypodach brytyjska tradycja domu-twierdzy może być ciągle twórczo interpretowana. Przykład: Villa Glebe w Sydney, który jest nie tylko betonową fortecą, ale też designerskim cackiem.

Auguste Perret: prekursor żelbetonu w ośmiu odsłonach

Paryskie Cité de l’Architecture et du Patrimoine od lat szuka formuły, która pozwoli nie tylko na atrakcyjną promocję historii architektury, ale również na uniknięcie tymczasowego charakteru edukacyjnych przedsięwzięć. Punktowe wydarzenia, choć wywołują często medialne zamieszanie, po kilku tygodniach kończą wśród kurzu archiwów. Aby uniknąć muzealnej sztampy spece z paryskiego Centrum Architektury zdecydowali się rozszerzyć ofertę instytucji o ciąg wirtualnych, internetowych wystaw. Uniknięto dzięki temu groźby, że widz jedynie przespaceruje się między obiektami, a opasły katalog tkwić będzie przez lata nieruszany na bibliotecznym regale. Wystawa wirtualna, będąca w rzeczywistości rodzajem internetowego albumu, nie dość że poszerza publiczność Cité, to jeszcze pozostawia po sobie ślad w ogólnodostępnej przestrzeni. Co ważne: internauta nie musi też płacić za bilet.

Drewniany słowik z Saint Jean de Moirans

Podalpejskie Saint Jean de Moirans cieszy się, jak wiele miejscowości w okolicach francuskiego Grenoble, nowoczesną architekturą idealnie skomponowaną z górskim pejzażem. Tak z narciarskich stoków, jak i z trasy szybkiego ruchu łączącej Grenoble z Lyonem zobaczyć można elegancko wygiętą skorupę gmachu Rossignol (fr. słowik). Za realizację odpowiedzialne jest lokalne studio Herault Arnod Architectes.

Architectu - Miejsce na Twoją reklamę
REKLAMA

Xthum, czyli indiański kosz

Trzeba by zacząć, nietypowo, od wprowadzenia lingwistycznego. Xthum to słowo z Hul’qumi’num, dialektu języka salisz, którym posługiwali się Indianie ze wschodniego pogranicza amerykańsko-kanadyjskiego. Znaczy tyle co kosz, albo bęben. Co to wszystko ma wspólnego z designem? Pracownia PUBLIC z Vancouver od dłuższego czasu stara się udowadniać, że artystyczny obraz ich miasta niekoniecznie musi być jednoznacznie osadzony w amerykańsko-europejskim modernizmie, ale może też czerpać, ze starszej, miejscowej tradycji.

Newsletter Architectu
Otrzymuj informację o nowych wpisach, produktach, wywiadach.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.